ViDA czyli jak VAT dostosowuje się do rewolucji cyfrowej?

Bez wątpienia VAT jest jednym z najbardziej „wrażliwych” podatków na wszelkiego rodzaju zmiany technologiczne, których ostatnio jesteśmy świadkami. Nie dzieje się tak bez powodu. VAT to bowiem najbardziej powszechny podatek, który dotyka praktycznie każdego przedsiębiorcę, a jego koszt ponoszą wszyscy kupując towary lub konsumując usługi. Jednocześnie, ze względu na swoją konstrukcję VAT jest szczególnie „interesujący” w aspekcie oszustw i nadużyć podatkowych.

Zgodnie z opublikowanym przez Komisję Europejską w 2022 r. raportem na temat luki w podatku VAT państwa członkowskie UE straciły ok. 93 mld euro wpływów z podatku od wartości dodanej w 2020 r.

Nic więc dziwnego, że stale podejmowane są coraz to kolejne działania, które mają na celu dostosowanie VAT do zmieniającej się rzeczywistości oraz uszczelnienia systemu podatkowego. Zmiany w tym zakresie są bardzo intensywne i dokonywane zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym.

Tylko w przeciągu ostatnich kilku lat VAT był podatkiem, którego digitalizacja dotknęła polskich podatników bardzo mocno. Obecnie wiele procesów związanych z VAT jest mocno zautomatyzowana. Za nami bowiem wdrożenie raportowania w formie JPK, split payment, biała lista, SENT. Proces digitalizacji w VAT jednak się nie zakończył. Przed nami z kolei jedno z największych wyzwań – przygotowanie do obligatoryjnego e-fakturowania (KSeF), które w Polsce wejdzie w połowie 2024 r.

W dalszej perspektywie podatników VAT czekają również kolejne zmiany. Tym razem przeprowadzone na poziomie unijnym, które Polska będzie musiała odpowiednio wprowadzić. Po skutecznym wdrożeniu ostatnich pakietów uszczelniających i usprawniających rozliczenia VAT w ramach handlu transgranicznego (w postaci pakietów VAT Quick Fixes i VAT E-commerce), UE planuje wprowadzenie pakietu zmian VAT in the Digital Age (tzw. pakiet ViDA).

 

I nie dziwi nas ten kierunek projektodawcy unijnego. Dyrektywa VAT pochodzi bowiem z lat 70. XX wieku. W związku z tym nadal wiele wymogów sprawozdawczych VAT nie opiera się na rozwiązaniach cyfrowych. Jest to istotna bariera dla cyfryzacji, ponieważ państwa członkowskie muszą uzyskać odpowiednią zgodę, aby mogły przyjąć wymogi w zakresie sprawozdawczości cyfrowej oparte na obowiązkowym fakturowaniu elektronicznym. Przykładowo Polska uzyskała zgodę na wprowadzenie obligatoryjnego KSeF na okres od 1 kwietnia 2023 r. do dnia 31 marca 2026 r.

Również patrząc szerzej, da się zauważyć globalną tendencję do odchodzenia od tradycyjnego modelu cyklicznej sprawozdawczości w VAT (deklaracji/ informacji podsumowujących) w kierunku obowiązku udostępniania organom podatkowym danych o transakcjach w czasie rzeczywistym, często w oparciu o fakturowanie elektroniczne. Dodatkowo raportowanie VAT jest coraz bardziej szczegółowe i rozbudowane.

Niemniej obecnie państwa stosują różne wymogi w zakresie sprawozdawczości cyfrowej w VAT:

– rozliczanie przez fakturowanie elektroniczne (Włochy),

– sprawozdawczość w czasie rzeczywistym (Węgry, Hiszpania),

– jednolity plik kontrolny (Litwa, Polska, Portugalia),

– ewidencja VAT (Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Łotwa, Słowacja).

Dlatego też istnieje pokusa po stronie projektodawcy europejskiego, by  ujednolicić raportowanie elektroniczne w ramach UE a jednocześnie uczynić z niego powszechny obowiązek podatkowy.

Wracając do aktualnych planów Komisji Europejskiej objętych pakietem ViDA, można je podzielić na trzy główne cele:

– unowocześnienie obowiązków sprawozdawczych w VAT/  wprowadzenie nowych wymogów w zakresie sprawozdawczości cyfrowej, za pomocą których mają być ujednolicone informacje podatkowe składane w formacie elektronicznym na temat każdej transakcji; dodatkowo ma być narzucone fakturowanie elektroniczne w odniesieniu do transakcji transgranicznych.

– dostosowanie obowiązków podatkowych oraz poboru VAT w związku z szybkim rozwojem platform cyfrowych (w tym doprecyzowanie zasad dotyczących miejsca świadczenia usług do wybranych transakcji dokonywanych via platformy).

– uniknięcie konieczności posiadania wielu numerów identyfikacyjnych VAT w UE oraz udoskonalenie istniejących systemów rozliczeń OSS (punkt kompleksowej obsługi) / IOSS (punkt kompleksowej obsługi importu) oraz reżimu odwrotnego obciążenia; planowane jest ograniczenie do minimum przypadków, w których podatnik będzie zobowiązany do rejestracji VAT w innym państwie członkowskim.

Kogo dotknie pakiet ViDA planowany na lata 2024-2028? 

W skrócie można powiedzieć, że w zależności od branży, czy podejmowanych transakcji ViDA dotknie różne biznesy w różnym czasie. Generalizując jednak, docelowo wdrożenie do krajowych porządków prawnych pakietu ViDA dotknie większość podatników VAT w UE, chociażby poprzez wprowadzenie ogólnej zasady fakturowania elektronicznego. Co więcej, te wystawione faktury elektroniczne będą musiały odpowiadać wspólnym standardom europejskim. Stosowanie faktur papierowych będzie możliwe tylko w sytuacjach, w których państwa członkowskie na nie zezwolą.

W pierwszej kolejności pakietem ViDA powinny zainteresować się szczególnie podatnicy dokonujący transakcji transgranicznych w ramach UE. Mam na myśli podmioty dokonujące dostaw wewnątrzwspólnotowych. W szczególności ViDA dotknie podatników działających poprzez tzw. magazyny wyniesione zlokalizowane w innych krajach unijnych, czy korzystających z procedury call off stock. Zainteresowane ViDA będą również podmioty, które aktualnie w wyniku podejmowanych na rynki zagraniczne sprzedaży, czy przemieszczeń towarów w ramach UE borykają się z obowiązkiem rejestracji na VAT w innych krajach UE. Również podmioty działające na rynku e-commerce/ handlu elektronicznego, dokonujące sprzedaży wysyłkowej towarów do innych krajów UE oraz platformy internetowe/ marketplace będą szczególnie dotknięte ViDA.

W najbliższym czasie, w ramach naszego cyklu dotyczącego różnych obowiązków informacyjnych po stronie podatników będziemy również omawiać bardziej szczegółowo praktyczne aspekty nowej rewolucji w VAT w ramach pakietu ViDA.