Dyrektywa DAC7: Obowiązki sprawozdawcze platform internetowych wciąż niepewne
Społeczeństwo informacyjne, to społeczeństwo, w którym towarem jest informacja traktowana jako szczególne dobro niematerialne, równoważne lub cenniejsze nawet od dóbr materialnych (źródło Wikipedia). Żyjemy w czasach, w których informacja i dostęp do niej są wyjątkowo dużo warte. Doskonale dostrzega to również unijny oraz polski projektodawca podatkowy. Im szybszy oraz lepszy (szerszy) zakres danych, które docierają do skarbówki, tym lepiej z perspektywy wpływów budżetowych.
Już jakiś czas temu zdano sobie sprawę, że skuteczna walka z wyłudzeniami/ oszustwami podatkowymi nie będzie możliwa, jeżeli będzie prowadzona „samodzielnie” tylko przez organy podatkowe (kontrolujących). Dlatego położono szczególny nacisk na zwiększenie obowiązków informacyjnych nie tylko po stronie samych podatników (JPK, raportowanie elektroniczne, KSeF, MDR), ale również różnych wybranych instytucji. Szczególnie upodobano sobie instytucje finansowe (wdrożenie Split paymentu, STIRu) oraz platformy internetowe (pakiet VAT e-commerce). Nic w tym dziwnego. Są to bowiem podmioty, które ze względu na rodzaj prowadzonej działalności (oraz często jej skalę) są doskonałym „narzędziem”, za pomocą którego łatwo dotrzeć do źródła informacji o potencjalnych podatnikach, czy kwotach zawieranych przez nich transakcji/ dokonywanych płatności (w tym również dokonywanych transgranicznie).
I pół biedy, jak nowe obowiązki podatkowe nakładane są z odpowiednim wyprzedzeniem i proporcjonalnie do możliwości operacyjnych podmiotów, które mają je wypełniać. Niestety nie zawsze tak jest. Najlepszym i dość aktualnym przykładem jest sposób wdrożenia do polskiego porządku prawnego przepisów Dyrektywy DAC7.
Czym jest dyrektywa DAC7?
W skrócie, nowe przepisy mają ujednolicić obowiązki sprawozdawcze operatorów platform cyfrowych. Ich celem jest walka z szarą strefą w handlu internetowym.
Obecnie operatorzy platform internetowych zobowiązani są do przekazywania na żądanie odpowiednich informacji o swoich użytkownikach (sprzedawcach) i zawieranych na platformie transakcjach. Jednak to dopiero po wprowadzeniu nowych przepisów obowiązki informacyjne będą wypełnianie w sposób ustrukturyzowany (według odpowiedniego wzoru schemy) oraz w określonym terminie (cyklicznie). Pomimo, że nowe obowiązki dotyczą tylko wybranych rodzajów platform internetowych, to w praktyce każdy, kto dokonuje określonej transakcji sprzedaży będzie przedmiotem raportowania.
Co będzie podlegało raportowaniu według Dyrektywy DAC7?
Zakresem nowych obowiązków raportowych platform mają być objęte określone czynności sprzedaży dokonywane w Internecie, tj:
– najem nieruchomości lub ich części, np. garaży, pokoi,
– usługi świadczone osobiście, np. usługi przewozu osób, transportowe i dostawcze, drobne usługi, takie jak hydrauliczne, roboty budowlane, usługi fryzjerskie itp.,
– sprzedaż towarów,
– najem środków transportu.
Co istotne, czynność raportowana musi być dokonywana za wynagrodzeniem.
Z naszego doświadczenia wynika, że nie zawsze sprawa zakresu obowiązku raportowego jest jasna. To, że spółka jest operatorem platformy internetowej nie oznacza automatycznie, że będzie podlegać obowiązkowi raportowemu w ramach DAC7. Każdorazowo więc należy ocenić, czy jej status, zakres funkcji, sposób rozliczenia płatności obligują ją do wypełnienia nowych obowiązków, nawet jak za jej pośrednictwem dokonywane są powyżej wskazane czynności. Może się również tak zdarzyć, że tylko część transakcji w ramach określonego modelu biznesowego będzie podlegać obowiązkom sprawozdawczym.
Nowe obowiązki sprawozdawcze operatorów platform cyfrowych
Pierwsze sprawozdania na gruncie Dyrektywy DAC7 będą musiały zostać przesłane przez platformy do 31 stycznia 2024 r. Co istotne jednak mają one objąć cały 2023 r., czyli również okres sprzed wejścia w życie nowych przepisów.
I z jednej strony można powiedzieć, że do takich zabiegów legislacyjnych (raportowania wstecz) jesteśmy praktycznie przyzwyczajeni (przerabialiśmy to np. w zakresie schematów podatkowych MDR).
Z drugiej jednak strony dla operatorów platform oznacza to, że od początku tego roku powinni gromadzić odpowiednie informacje od swoich użytkownikach. I o ile raportowanie MDR obejmowało zakres transakcji podejmowanych przez samych podatników (bądź z ich udziałem), tak raportowanie DAC7 dla platform oznacza, że muszą odpowiednie dane pozyskać od swoich klientów (sprzedawców dokonujących transakcji na platformach).
A to w praktyce oznacza, że ich procesy/ systemy do żądania i zbierania odpowiednich informacji powinny już być przygotowane, najlepiej tak, żeby objąć transakcje od początku roku. Raportujący operatorzy platformy są więc zobowiązani do wprowadzenia odpowiednich procedur należytej staranności w celu weryfikacji sprzedawców dokonujących określonych czynności (mających na celu odpowiednie ułożenie procesów zbierania danych, weryfikację uzyskanych informacji od sprzedawców, ustalenie ich rezydencji dla celów podatkowych).
Kiedy przepisy implementujące dyrektywę DAC7 zostaną uchwalone?
Początkowo nowe przepisy miały wejść w życie 1 maja 2023 r. Obecnie plany są takie, że wejdą one w życie z dniem 1 września 2023 r. Termin ten jest jednak wątpliwy. Projekt nadal jest przedmiotem konsultacji i prac w ministerstwie.
Obecnie oczekujemy na wyniki ostatnich rozmów, podczas których zgłosiliśmy szereg postulatów, w szczególności takich, by przepisy krajowe nie wykraczały poza ramy samej Dyrektywy DAC7 oraz dotyczących złagodzenia sankcji, w tym po stronie sprzedawców niewypełniających obowiązków informacyjnych wobec platformy. Część z propozycji zmian została już przyjęta, np. ta dotycząca wysokości kar, które mogą być nałożone na platformę. Nadal jednak platformy internetowe, które będą raportować transakcje w Polsce pozostają w niepewności co do szczegółowego zakresu nowych obowiązków i zasad raportowania w ramach Dyrektywy DAC7. A to bez wątpienia nie wpływa na budowanie zasady zaufania do organów podatkowych/ administracyjnych, na której ma się opierać zdrowy system podatkowy oraz dojrzałe społeczeństwo informacyjne.